Arkadiusz i Marcin
Arkadiuszi Marcin podczas weekendowej zasiadki na Głównym w sumie mieli okazję 4 razy holować karpia. Pierwszy karp złowiony nocą przez Arkadiusza od razu został wypuszczony do wody. Drugiego złowił rano. Okazał się być wyjątkowej urody, dwubarwnym lampasem Rzadko spotyka się tak charakterystycznego karpia. Dwa kolejne golce połowione już po zmianie pogody, w deszczu, na który wszyscy czekali. W nocy holował Marcin a drugiego, kilka godzin później Arkadiusz.
Gratulacje